Wróciłam z turnusu i wpadłam w wir zajęć codziennych. W końcu znalazłam chwilkę by się podzielić z Wami moimi wrażeniami z turnusu rehabilitacyjnego na którym ostatnio byłam.
Dawałam z siebie wszystko by poprawić moje zdolności nie tylko ruchowe ale i rozwojowe. Ćwiczenia nie zawsze były przyjemne ale wiem o tym że bardzo mi potrzebne. Najbardziej lubiłam zajęcia na basenie i z ciocią Agnieszką, która jest pedagogiem.
Spotkałam się z moimi koleżankami i kolegami, poznałam nowych, a nawet byłam na ognisku. Moja siostra bardzo mnie dopingowała, a czasem nawet brała udział ze mną w zajęciach. Jej obecność dodawała mi sił i odwagi.
A o to kilka zdjęć z moich zajęć :)